Grzybobranie
Rozrywką, którą cieszyły się również kobiety, było grzybobranie. Wyprawy do lasu, na koźlarze, borowiki i rydze, były uważane za niezwykle cenną przyjemność. Strój na grzybobraniach był dodatkowo wzbogacony o słomkowy kapelusz i płócienne opończe. Również dla Wojskiego była to swoista zabawa, lecz on jako jedyny zbierał muchomory, które uważał za doskonałą truciznę na natrętne muchy.
Zajazdy i sejmiki szlacheckie
Do zwyczajów należały również zajazdy i sejmiki szlacheckie. Sejmiki były przejawem szlacheckiej skłonności do kłótliwości, zwad i samosądów. Szlachta na sejmikach naradzała się i podejmowała decyzje w ważnych dla siebie sprawach. Zajazd natomiast to wyraz popędliwego charakteru szlachty. Dokonuje ona wówczas napaści i zajęcia majątku.
Biesiady w karczmach
Spotkania w karczmie są ważnym elementem w utrzymaniu poczucia wspólnoty. Tu szlachta rozmawia o ważnych dla nich sprawach, popijają trunki, wymieniają opinie. Tu ksiądz Robak wspomina o planach powstania na Litwie.
Czarna polewka
Do sfery zwyczajów należało również podanie czarnej polewki mężczyźnie, któremu ojciec odmawiał prawa do starania się o rękę córki. Taką polewkę [była to powszechnie dziś znana czernica, rosół zabarwiony krwią kaczki] dostał od Stolnika Jacek Soplica. Bowiem w zwyczaju było wówczas aranżowanie małżeństwa zgodnego z wolą rodziców.
Tradycja w utworze to świadectwo swoistego dorobku kulturowego i jedności stanu szlacheckiego. Podobnie jak obyczaje, tradycja sięgała korzeniami przeszłości i pojawiała się jako element składowy życia i jego dopełnienie od wielu lat.
2024-10-07 23:06:57
Mi równiez pomoglllly, ale za mało troche o ucztowaniu. pa
Marta