Potem z dwóch rur raz po raz dwóch sierżantów sprząta,
Mierzy to po galonach, to w środek trójkąta
Obrazu Tadeusza dopełnia jednak nie tyle komentarz narratorski, co zachowanie bohatera w określonych sytuacjach i ocena jego osoby przez innych. Tak oto rozmyśla o nim Telimena, dokonująca porównania młodzieńca z Hrabią:
A Tadeusz? prostaczek! poczciwy chłopczyna!
Prawie dziecko! raz pierwszy kochać się zaczyna!
Zaś Sędzia w ten sposób wyraża się o synowcu:
Jestem bezdzietny, stary; ten dobry chłopczyna
Wszak to moja na świecie pociecha jedyna,
Przyszły dziedzic fortunki mojej.
Tak z kolei mówi o nim Gerwazy:
Tadeusza, od dziecka nieźmierniem polubił.
Uważałem, że gdy się z chłopiętami czubił,
Zawsze ich zbił;
(...) myśliłem: pod szczęśliwą gwiazdą
Urodził się ten chłopiec, szkoda, że Soplica!
Znamienne są również słowa Hrabiego:
Ale mi dał zbyt piękny przykład ten młodzieniec,
Sam dobrowolnie ślubny swój zrywając wieniec
I biegąc serca swego doświadczać w przeszkodach
Zmiennych losów, i w krwawych wojennych przygodach.
W relacjach tych potwierdzane są omówione przed chwilą cech charakteru Tadeusza. Jest to dość przeciętny młodzian (nawet „prostaczek), któremu jednak nie można odmówić takich przymiotów, jak dobroć, odwaga, czy głęboki patriotyzm.